Jak choinka - to tylko z legalnego źródła
W wigilijną noc nie może zabraknąć choinki, pod którą chowamy prezenty. Dzielnicowi z żywieckiej komendy zwracają jednak uwagę na to, aby ten symbol świąt, co się niestety zdarza, nie był pozyskiwany w sposób nielegalny. Mundurowi przed świętami kontrolują więc sprzedawców choinek oraz patrolują ze strażnikami tereny leśne.
W okresie przedświątecznym kwitnie sprzedaż choinek naturalnych, które jako jeden z symboli Świąt Bożego Narodzenia, cieszą się szczególną popularnością. Przed świętami policjanci i strażnicy miejscy sprawdzają, czy sprzedawcy drzewek oferują klientom choinki pochodzące wyłącznie z legalnego źródła, kontrolując miejsca ich sprzedaży. W przypadku ustalenia, że drzewko pochodzi z kradzieży, sprzedający muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń: „odpowiedzialności karnej podlega ten, kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone.” Dzieje się tak w przypadku, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 800 złotych. Sąd ma możliwość zastosowania wtedy wobec sprawcy kary aresztu do 30 dni, kary ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo kary grzywny do 5 tysięcy złotych. Jeśli natomiast wartość drzewa przekroczy kwotę 800 złotych, sprawca będzie podlegał już odpowiedzialności karnej za kradzież, czyli przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat więzienia.
Pamiętajmy, by świąteczne drzewka kupować jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. Zakup choinki pochodzącej z kradzieży lub przywłaszczonej, w zależności od jej wartości, może stanowić podstawę do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności za paserstwo i w zależności od wartości drzewa, może to być wykroczenie lub przestępstwo. Nawet jeśli nabywca zrobił to nieumyślnie.