Oszuści znowu dali o sobie znać – chrońmy swoje oszczędności!
Oszuści nie odpuszczają. Wczoraj mieszkańcy powiatu żywieckiego kolejny raz odbierali telefony, w których usłyszeli, że ich bliscy spowodowali wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze na poręczenie. Niestety jedna z seniorek uwierzyła w przedstawioną historię i przekazał oszustom oszczędności swojego życia. Po raz kolejny apelujemy, aby w takich sytuacjach nie tracić głowy i zweryfikować u bliskich przekazane nam informacje.
Wczoraj mieszkańcy powiatu żywieckiego kolejny raz odbierali telefony i słyszeli, że ktoś z ich bliskich spowodował wypadek. Historia za każdym razem była podobna, syn, córka czy wnuczek potrącili na przejściu kobietę w ciąży, której stan jest krytyczny. Aby nie pójść do więzienia potrzebne były pieniądze na poręczenie majątkowe. Niestety 87-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego uwierzyła w przedstawioną historię i chcąc pomóc swoim bliskim, przekazała oszustom oszczędności swojego życia.
Po raz kolejny apelujemy, aby uważać na fałszywych krewnych. Pamiętajmy o tym, że oszuści modyfikują swoje metody i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, na przykład policjanta, prokuratora czy lekarza.
Dlatego zwracamy się z apelem, aby zachować ostrożność i rozwagę w kontakcie z fałszywymi krewnymi. Pamiętajmy, że oszust bez skrupułów wykorzysta naszą ufność i łatwowierność oraz chęć pomocy bliskim.
Najważniejszą zasadą, o której należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszusta jest zweryfikowanie informacji podawanych przez mówiącego. Co więc robić, gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny lub też przedstawiając historię dotyczącą kogoś z naszych bliskich? Nie traćmy głowy, rozłączmy się i zatelefonujmy do syna, córki czy wnuka, upewniając się czy na pewno jest w tarapatach i potrzebuje pieniędzy. Zajmie nam to minutę, a dzięki temu nie stracimy oszczędności życia.