Odpowie za znieważenie policjantów
Nawet trzy lata w więzieniu może spędzić 37–letni mieszkaniec Kamesznicy, który groził policjantom z Rajczy, że ich zabije oraz znieważył ich podczas wykonywanej przez nich interwencji. Jak się okazało mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał, że miał w organizmie ponad dwa promile. Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty.
Nawet trzy lata w więzieniu może spędzić 37–letni mieszkaniec Kamesznicy, który groził policjantom z Rajczy, że ich zabije oraz znieważył ich podczas wykonywanej przez nich interwencji. Jak się okazało mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał, że miał w organizmie ponad dwa promile. Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Dyżurny z Komisariatu Policji w Rajczy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od 69-letniej mieszkanki Kamesznicy, że jej sąsiad awanturuje się, wyzywa ją oraz jest agresywny. Na miejsce natychmiast wysłano stróżów prawa. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres zastali 37-letniego męzczynę, który zaczął ich wulgarnie wyzywać. Na wielokrotne wezwania mundurowych do zachowania zgodnego z prawem, 37-latek reagował jeszcze większą agresją. Mężczyzna bardzo szybko został obezwładniony i zakłuty w kajdanki. Awanturnik po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Podejrzany przyznał się do popełnionych przestępstw i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.