Wypadek na stoku w Korbelowie
Data publikacji 15.02.2013
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w środę na polanie Strugi, w Korbelowie. Pięcioletni chłopiec z obrażeniami rąk i twarzy trafił do Szpitala w Bielsku Białej.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w środę na polanie Strugi, w Korbelowie. Pięcioletni chłopiec z obrażeniami rąk i twarzy trafił do Szpitala w Bielsku Białej. W środę, pięcioletni mieszkaniec Gdyni, który wraz z rodzicami wypoczywał na zimowisku, w Korbelowie, będąc pod opieką instruktora jeździł na nartach w rejonie polany Strugi. W czasie korzystania z przenośnika taśmowego służącego do transportu narciarzy, dziecko upadło na taśmę i jego ręce zostały wciągnięte między taśmę przenośnika a krawędź urządzenia.
Natychmiast po zdarzeniu dziecku została udzielona pomoc medyczna. Poszkodowany chłopiec został przewieziony do Szpitala w Bielsku Białej.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że instruktor nauki jazdy na nartach, który prowadził zajęcia, w których brał udział poszkodowany chłopiec, oraz obsługa przenośnika taśmowego dla narciarzy byli trzeźwi.
W dniu dzisiejszym policyjna dokumentacja i materiały dotyczące tego zdarzenia zostały przekazane do Prokuratury w Żywcu, gdzie zostanie podjęta decyzja o dalszym toku postępowania w tej sprawie.
Natychmiast po zdarzeniu dziecku została udzielona pomoc medyczna. Poszkodowany chłopiec został przewieziony do Szpitala w Bielsku Białej.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że instruktor nauki jazdy na nartach, który prowadził zajęcia, w których brał udział poszkodowany chłopiec, oraz obsługa przenośnika taśmowego dla narciarzy byli trzeźwi.
W dniu dzisiejszym policyjna dokumentacja i materiały dotyczące tego zdarzenia zostały przekazane do Prokuratury w Żywcu, gdzie zostanie podjęta decyzja o dalszym toku postępowania w tej sprawie.