Pies w studni
Policjanci z Żywca wyjaśniają zagadkę śmierci psa, którego zwłoki znaleziono w studni na niezamieszkałej działce w Żywcu przy ul. Wyzwolenia.
Policjanci z Żywca wyjaśniają zagadkę śmierci psa, którego zwłoki znaleziono w studni na niezamieszkałej działce w Żywcu przy ul. Wyzwolenia. O zdarzeniu stróżów prawa powiadomił 61-letni mieszkaniec Żywca, który przyszedł na swoją działkę znajdującą się przy ul. Wyzwolenia. Jak wynika z jego zeznań, gdy otworzył klapę zasłaniającą otwór studni zauważył, że coś znajduje się w wodzie. Na miejsce wezwał Straż Pożarną, która wyciągnęła z wody nietypowe znalezisko, okazało się, że była to martwa suka. Z przeprowadzonego badania weterynaryjnego wynika, że zwierzę miało około 4 lata, było rasy mieszanej, koloru jasno brązowego z ciemnym grzbietem.
W związku z tym zdarzeniem policjanci z żywieckiej komendy zwracają się z prośbą
o przekazanie informacji na temat okoliczności uśmiercenia suki, jak również informacji na temat jej właściciela.
W ustaleniu właściciela psa mogą pomóc zamieszczone zdjęcia charakterystycznej smyczy, którą znaleziono na szyi martwego czworonoga.
W zdarzeniu tym smutne jest to, że są wśród nas osoby, które w taki sposób traktują zwierzęta.Przypominamy, że zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt sprawca, który zabija, uśmierca albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1 – 4 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Świadków prosimy o kontakt w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach: 07.30 -15.30 nr tel. (33)8672277 lub całodobowo z dyżurnym KPP Żywiec nr tel. (33)8672200, (33)8672255.