Zatrzymani po włamaniu
Policjanci w Gilowicach zostali powiadomieni,że w jednym z domów w Kocierzu Moszczanickim, którego właściciel aktualnie przebywa w areszcie znajdują się jakieś osoby.
Dzięki przekazanym informacjom policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy wracali z łupami po „skoku”. Mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań a skradzione przedmioty zostały odzyskane
Policjanci w Gilowicach zostali powiadomieni,że w jednym z domów w Kocierzu Moszczanickim, którego właściciel aktualnie przebywa w areszcie znajdują się jakieś osoby.
Dzięki przekazanym informacjom policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy wracali z łupami po „skoku”. Mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań a skradzione przedmioty zostały odzyskane
O wielkim pechu mogą mówić złodzieje, którzy w środę15 lutego wieczorem włamali się do budynku mieszkalnego w Kocierzu Moszczanickim. Patrol który skierowany został do sprawdzenia informacji o włamaniu zatrzymał w okolicy domu którego dotyczyło zgłoszenie, 46- letniego mieszkańca Łękawicy i jego 47- letniego kompana, mieszkańca Kocierza Moszczanickiego. Stróże prawa, w czasie legitymowania, oraz kontroli posiadanych bagaży, znaleźli w torbach które nieśli mężczyźni przedmioty wyposażenia łazienkowego i inne przedmioty skradzione w czasie włamania. Policjanci nie dali się nabrać na różne historię, które mężczyźni opowiadali o pochodzeniu znalezionych przy nich przedmiotów. Włamywacze zostali zatrzymani i po wytrzeźwieniu, bo obaj znajdowali się pod silnym działaniem alkoholu, doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Żywcu gdzie usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.