Wiadomości

UWAGA!!! „Wnuczek” - atakuje

Data publikacji 19.01.2012

Wczoraj i dziś policjanci odnotowali w Żywcu jedno wyłudzenie i dwie próby wyłudzenia pieniędzy metodą „ na wnuczka”. Oszuści dzwonili do starszych osób podając się za ich krewnych i prosili o pieniądze...

Wczoraj i dziś policjanci odnotowali w Żywcu jedno wyłudzenie i dwie próby wyłudzenia pieniędzy metodą „ na wnuczka”. Oszuści dzwonili do starszych osób podając się za ich krewnych i prosili o pieniądze...
Od trzech starszych mieszkańców Żywca próbował wyłudzić pieniądze  mężczyzna, który dzwonił
i przedstawiał się jako ich krewny . Rzekomy krewny twierdził, że prosi o pożyczkę ponieważ był uczestnikiem wypadku drogowego i w związku z tym pilnie potrzebuje gotówki na załatwienie związanych z tym formalności. Przestępcy, oszustowi uwierzyła 67 – letnia, mieszkanka Żywca która w ten sposób straciła 6000 zł. W historyjkę rozmówcy nie uwierzyła 87 -  letnia, mieszkanka Żywca, przerwała rozmowę i o telefonie powiadomiła Policję. Ostrożnością i rozwagą wykazała się także  81 - letnia, mieszkanka Żywca od której „wnuczek” chciał wyłudzić 20000 zł. Kobieta zorientowała się ,że nie rozmawia z krewnym przerwała rozmowę i powiadomiła policję.

W związku z powyższym,  przestrzegamy przed podobnymi sytuacjami szczególnie osoby starsze i mieszkające samotnie. W większości przypadków mechanizm działania sprawcy polega na tym, że dzwoni on do wytypowanej osoby, zazwyczaj w starszym wieku i podaje się za krewnego, w tym przypadku za wnuka. Taki oszust opowiada, że właśnie jest w okolicy, ponieważ ma ubić interes, lub chce kupić samochód, ale przydarzył mu się wypadek i pilnie potrzebuje pożyczyć pieniądze. Często są to wysokie kwoty. Pieniądze starsze osoby mają przesłać na wskazane konto, lub zgłasza się po nie znajomy fikcyjnego wnuczka. Zdarza się także, że osoba do której zadzwoniono ma wątpliwości co do głosu rozmówcy i nie jest pewna tego czy rozmawia ze swoim krewnym. W takich sytuacjach oszuści zmianę głosu tłumaczą np. przeziębieniem.
Pamiętajmy, że najczęściej aby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa wystarczą zwykle środki ostrożności i przestrzeganie kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Nigdy nie należy otwierać drzwi bez sprawdzenia, kto i po co przyszedł – trzeba spojrzeć przez wizjer i zapytać o powód wizyty. Jeśli zjawił się przedstawiciel jakiejś instytucji np. banku, administracji, elektrowni czy gazowni, bez otwierania drzwi, należy sprawdzić telefonicznie, czy był on do nas kierowany.

To samo dotyczy sytuacji, kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za członka rodziny i prosi o pieniądze. W takiej chwili powinno się nam zaświecić przysłowiowe czerwone światło. Sprawdźmy najpierw, czy zadzwonił do nas prawdziwy krewny, oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to osoba, za którą się nasz rozmówca podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje pomocy finansowej.

Pamiętajmy, by rozmówcy nie udzielać przez telefon żadnych informacji, szczególnie swoich danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich, nie mówmy o swoich planach życiowych, czy członkach rodziny.

Apelujemy także do członków rodzin osób starszych, dzieci, wnuczków. Oni również mogą uchronić swoich najbliższych przed przestępcami. Prosimy o przekazanie im ostrzeżenia. Opowiedzcie, jak działają oszuści, aby mieć pewność, że mama, czy babcia będą wiedziały, jak zareagować, kiedy zadzwoni do nich „daleki krewny” lub dawno niewidziany „wnuczek”.
 

Powrót na górę strony