Policyjni „wodniacy” w akcji
W piątek około godz. 14, policyjni „wodniacy” z Komisariatu w Łodygowicach przeprowadzili zakończona sukcesem akcję ratunkową na jeziorze żywieckim. Policjanci podjęli z wody sześć osób z przewróconej na jeziorze żaglówki.
W piątek około godz. 14, policyjni „wodniacy” z Komisariatu w Łodygowicach przeprowadzili zakończona sukcesem akcję ratunkową na jeziorze żywieckim. Policjanci podjęli z wody sześć osób z przewróconej na jeziorze żaglówki.
Jak ustalono w odległości ok. 100 metrów od brzegu w czasie wykonywania skrętu sternik „Omegi” utracił panowanie nad łodzią i doszło do jej wywrócenia. Policjanci zauważyli wywróconą żaglówkę i podjęli akcję ratunkową. Na pokład policyjnej motorówki podjęli z wody sześciu mężczyzn w wieku od 50 do 60 lat. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sternik posiadał niezbędne uprawnienia i był trzeźwy. Przygoda mogła zakończyć się tragicznie bo nie wszyscy mieli kamizelki ratunkowe, a woda w rejonie gdzie doszło do zdarzenia ma głębokość ok.12 metrów.
Przypominamy kilka zasad bezpieczeństwa:
Podstawową zasadą jest nie wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu, grozi to utonięciem, trzeba też dodać, że większość utonięć w polskich jeziorach jest spowodowana właśnie wchodzeniem do wody nietrzeźwych osób. Ponadto naszym wrogiem może być zbyt duża brawura i przecenianie swoich sił jako pływaka. Nie należy odpływać zbyt daleko od brzegu, tak byśmy mogli wrócić bez problemu i nadmiernego wysiłku. Jeśli spędziłeś cały dzień smażąc się na brzegu i twoje ciało jest mocno rozgrzane, wchodź do wody ostrożnie i powoli, by uniknąć szoku i ewentualnych skurczy mięśni, które taki szok może spowodować. Osoby które korzystają ze sprzętów wodnych takich jak np. kajaki, rowery wodne, czy inne, powinny zawsze pamiętać o prawidłowym założeniu bezpiecznej kamizelki chroniącej przed utonięciem. Zwracamy szczególną uwagę na nasze dzieci bawiące się w wodzie, lub w jej pobliżu. Nawet jeśli nie wchodzą one do wody, mogą zawsze zgubić się w okolicy. Do wody dzieci mogą wejść wyłącznie w obecności rodzica, najlepiej jeśli nieumiejące jeszcze pływać dziecko jest oprócz tego zabezpieczone kółkiem do pływania czy tak zwanymi rękawkami. Lepiej nie kąpać się na dzikich kąpieliskach, szukajmy miejsc które są pod opieką ratownika, to daje nam dużo większe bezpieczeństwo zabaw w wodzie.