Policyjny dozór za groźby
Nawet dwa lata w więzieniu może spędzić 41-letni żywczanin, który groził pozbawieniem życia swojej teściowej. Mężczyzna został zatrzymany przez żywieckich stróżów prawa. Wczoraj po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych żywiecki prokurator objął go policyjnym dozorem. O jego dalszym losie wkrótce zadecyduje sąd.
We wtorek do Komendy Powiatowej Policji w Żywcu przyszedł 18-letni chłopak i powiedział, że jego ojciec będąc pod silnym wpływem alkoholu zaczął się awanturować i grozić swojej teściowej. Chłopak prosił o pomoc bowiem jego babcia bała się o swoje życie. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol. Awanturnik został zatrzymany. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. To jednak nie wszystko. Jak się okazało mężczyzna już od października ubiegłego roku miał sądowy nakaz wyprowadzenia się ze wspólnie zajmowanego budynku. 41-latek wczoraj, po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych żywiecki prokurator objął go policyjnym dozorem. Awanturnik ze swojego zachowania wkrótce będzie się tłumaczył przed sądem. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet dwa lata.