Mając 3,5 promila opiekowała się dziećmi
Policjanci z Żywca zatrzymali 33-letnią mieszkankę Siemianowic Śląskich. Kobieta mając w organizmie 3,5 promila alkoholu opiekowała się trójką swoich dzieci w wieku 8, 7 i 3 lat. Dzisiaj po nocy spędzonej w policyjnym areszcie i po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Na wniosek śledczych prokurator objął ją policyjnym dozorem. Za narażenie swoich pociech na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi jej nawet 5 lat więzienia. Wkrótce o jej dalszym losie zadecyduje sąd.
W poniedziałek po południu do dyżurnego żywieckiej komendy policji zatelefonował mieszkaniec Żywca i poinformował, że w jednym z żywieckich barów znajduje się kobieta, która jest pod widocznym wpływem alkoholu. Dodał również, że towarzyszy jej trójka małych dzieci. Na miejsce natychmiast wysłano stróżów prawa. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili tą informację. W lokalu wspólnie ze swoimi dziećmi była 33-letnia mieszkanka Siemianowic Śląskich. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w organizmie 3,5 promila alkoholu. Nietrzeźwa matka trafiła do policyjnego aresztu, a jej dzieci w wieku 8, 7 i 3 lat do rodzinnego pogotowia opiekuńczego. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu 33-latka usłyszała zarzut narażenia swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Na wniosek śledczych żywiecki prokurator objął ją policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo kobieta może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.