Wiadomości

Kolejne potrącenie pieszego

Data publikacji 05.12.2013

W ostatnim czasie w województwie śląskim doszło do serii potrąceń pieszych na "pasach". Niestety również w powiecie żywieckim w ciągu kilku dni miały miejsce zdarzenia drogowe, w czasie których potrąceni zostali piesi przechodzący przez jezdnię na przejściu dla pieszych. Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę na drodze zarówno ze strony kierujących, jak i pieszych.

W ciągu kilku dni w naszym powiecie doszło do potrąceń pieszych przechodzących przez jezdnię na oznakowanych przejściach dla pieszych. W minioną sobotę w Wieprzu na ul. Żywieckiej kierujący citroenem jumper 57-letni mieszkaniec Głuchołaz potrącił prawidłowo przechodzącego przez jezdnię 83-letniego pieszego. W wyniku zdarzenia pieszy z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. W poniedziałek w Żywcu na ul. Żeromskiego, kierujący vw passat 37-latek bokiem pojazdu potrącił przechodzącą prawidłowo przez przejście dla pieszych 73-letnią mieszkankę Żywca. Dzień później w Żywcu na ul. Wesołej 30-letnia kierująca vw na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła 58-letnią mieszkankę powiatu żywieckiego. Z kolei wczoraj w Międzybrodziu Bialskim kierująca oplem astrą mieszkanka Niemiec na oznakowanym przejściu dla pieszych potraciła 82-letnią pieszą. Sprawcy tych zdarzeń drogowych byli trzeźwi i posiadali uprawnienia do kierowania.

Pospiech, chwila nieuwagi, zła widoczność, wszystko to może kosztować kogoś zdrowie, a nawet życie. Zdarzają się oczywiste przypadki wejścia, czy nawet wbiegnięcia pieszych na przejście tuż przed nadjeżdżającym pojazdem lub przy włączonym czerwonym świetle. W takich zdarzeniach kierowca najczęściej nie ma szans na zatrzymanie swojego pojazdu w porę. Jednak wiele wypadków powodują kierujący, którzy nie zachowują szczególnej ostrożności zbliżając się do oznakowanych przejść dla pieszych, szczególnie tych bez sygnalizacji świetlnej. Ile razy można zaobserwować pędzący sznur samochodów nie próbujący nawet zatrzymać się, aby wpuścić tłum pieszych, który zdążył już zebrać się na chodniku. Albo kierowcę wpuszczającego pieszego na przejście podczas, gdy inny samochód omal go nie potrąca. Nawet niewielkie przekroczenie dopuszczalnej w danym miejscu prędkości, brawura czy brak koncentracji, w połączeniu ze słabszą widocznością, może doprowadzić do tragedii. Zaparowane, czy zamarzające szyby i słabo działające wycieraczki podczas opadów, zdecydowanie potęgują zagrożenie. Piesi sami również jednak mogą zadbać o swoje bezpieczeństwo. Założenie, nawet małych, elementów odblaskowych zdecydowanie poprawia swoją widoczność w blasku reflektorów. Ma to znaczenie szczególnie w obecnej porze jesienno-zimowej. 

Powrót na górę strony